Rozdział 559
Amanda cofnęła rękę w chwili, gdy Selina wstała. Ciepło na skórze Milesa wciąż utrzymywało się na grzbiecie jej dłoni po kontakcie.
Kiedy Amanda odzyskała spokój, spojrzała niepewnie na rękę Milesa. Chociaż Selina nie była ciężka, uderzenie było nadal silne, biorąc pod uwagę, jak szybko biegła.
Nawet Amanda miała trudności z jej zatrzymaniem. Na dodatek krawędź stolika kawowego była ostra. Czy z jego ręką wszystko w porządku?