Rozdział 54
Biorąc pod uwagę, jak dobrze wychowani byli chłopcy, kręcili głowami, mimo że lubili zabawki, wiedząc, jak drogie były te rzeczy. „Nie możemy ich przyjąć. Są za drogie”.
Selina przechyliła głowę w konsternacji, zanim położyła zabawki obok nich i znów napisała w notesie: Dla Ciebie. Dziękuję. Pomóż.
Elliot ze zdziwieniem przyglądał się jej pismu.