Rozdział 495
Po wysłuchaniu odpowiedzi Amandy Alvin i Elliot zaczęli się martwić. „Więc, idziesz dalej, mamusiu?” – zapytali. Amanda odczytała ich myśli i biernie pokręciła głową.
Obaj chłopcy pomyśleli, że miała na myśli, że nie pójdzie, więc nerwowo pociągnęli ją i jęknęli: „Mamo, dałaś nam obietnicę, więc nie możesz cofnąć słowa! Jeśli nie chcesz rozmawiać z panem Franklinem, nie będziemy go z tobą widywać!”
Amanda była rozbawiona ich reakcjami. Z czułością potargała im włosy i zapewniła: „Nie martwcie się. Skoro dałam wam słowo, na pewno je dotrzymam. Co więcej, pani Ward już sfinalizowała grupowanie, więc mamusia nie może jej teraz zawracać głowy zmianami, prawda?”