Rozdział 457
Tymczasem Victor próbował przekonać Amandę, by rozważyła Larry'ego. „Jesteś jeszcze młoda. Nie powinnaś skupiać się wyłącznie na pracy. Słyszałem, że Larry również będzie na nadchodzącej konsultacji medycznej. Pamiętam, że dobrze się dogadywaliście podczas moich poprzednich urodzin”.
Po usłyszeniu słów starca Amanda poczuła, że brakuje jej słów.
Victor wydawał się być szczególnie zaniepokojony jej życiem miłosnym. Najpierw zasugerował, żeby rozważyła Edmunda. Dwa dni temu wspomniał o przedstawicielu rodziny Damaris, a teraz był to Larry. Była raczej pod wrażeniem wysiłków mężczyzny, który próbował ją przywiązać.