Rozdział 322 Możemy zaopiekować się mamą
Chłopcy pływali przez prawie dwie godziny. Kiedy skończyli, Amanda zabrała ich na lunch.
W drodze tam nie mogła przestać myśleć o tym, co Alvin powiedział temu mężczyźnie.
Długo spoglądała na dzieci przez lusterko wsteczne. W końcu nie mogła powstrzymać się od pytania: „Dlaczego powiedziałeś to wcześniej, Alvin? Dlaczego powiedziałeś, że pan Franklin jest twoim tatą?”