Rozdział 1009 Kto jeszcze może to być
Tymczasem Walter zabrał ze sobą kilku mężczyzn i przywiózł zioła do instytutu badawczego Amandy. W tym samym czasie Jack odesłał Amandę swoim samochodem.
Wszyscy troje stanęli twarzą w twarz w chwili, gdy wysiedli ze swoich samochodów. Walter był oszołomiony, widząc Amandę i Jacka wychodzących z tego samego samochodu.
Jack jako pierwszy przerwał ciszę. „Właśnie zakończyliśmy konsultacje medyczne. Samochód pani Dickerson się zepsuł, więc ją odesłałem”. Dla Waltera jego wyjaśnienie miało na celu ukrycie prawdy.