Rozdział 1008 Amanda nigdy nie przyszła go zobaczyć
Jack gapił się na nią od czasu, gdy wróciła. Naturalnie, nie przegapił wcześniejszego wyrazu niepokoju na jej twarzy. „Uważam, że to było dość niegrzeczne z mojej strony, że odebrałem telefon za ciebie. Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza”.
Słysząc to, Amanda uśmiechnęła się, jakby wszystko było w porządku. „Wszystko w porządku”. Mimo to Jack drążył temat: „Ciekawe, dlaczego do ciebie zadzwonił. Próbowałem go zapytać, ale odmówił mi odpowiedzi”.
W odpowiedzi Amanda pokręciła głową. „Ja też nie wiem”. Zaintrygowany Jack uniósł brwi. Chociaż Amanda uważała, że dobrze ukryła swoje emocje, on i tak ją przejrzał.