Rozdział 1004 Nic dziwnego, że dzieci cię kochają
Tej nocy Amanda dostała SMS-a od Jacka, zanim poszła spać. Zawierał szczegóły konsultacji medycznej. Miała się odbyć za dwa dni, a miejscem był sierociniec w mieście.
Po zanotowaniu sobie informacji Amanda wpisała prostą odpowiedź i poszła wcześnie spać. Jednak jej umysł był tak zajęty słowami Alana, że nie mogła zasnąć.
Dopiero po nieokreślonym czasie w końcu zasnęła. Przez następne dwa dni chłopcy próbowali zwrócić na siebie uwagę Amandy. Mówiąc dokładniej, robili to w imieniu Milesa.