Rozdział 98: Co jest najlepsze
Edrick
Byłem zbyt zaskoczony propozycją Kelly, żeby w ogóle mówić. Czy to ona zapłaciła tabloidowi, żeby zdjęcie pozostało, tylko po to, żeby mogła mną manipulować, żebym miał z nią fałszywy związek? Czy ktoś inny ją do tego namówił... Jak mój ojciec?
„ No i co?” powiedziała, trzepocząc rzęsami przede mną. „Co mówisz?”