Rozdział 62: Jak matka i córka
Edrick Nie mogłem uwierzyć własnym uszom. Moana była w ciąży, tak jak podejrzewałem… ale była w ciąży z moim dzieckiem.
Na początku nie chciałem jej wierzyć, ale błagalne spojrzenie na jej twarzy powiedziało mi wszystko, co musiałem wiedzieć. Widziałem, że mówi prawdę — nie było co do tego wątpliwości. Ale jednocześnie nie mogłem do końca stwierdzić, czy mówi prawdę o swoich pierwotnych zamiarach. Czy to był po prostu wypadek, czy też od początku zamierzała zajść w ciążę ze mną?
Wracając do pokoju, przypomniałem sobie noc, kiedy mieliśmy naszą przygodę na jedną noc. Tej nocy byłem pijany, więc wspomnienie było mgliste, ale pamiętałem, jak wydawała się nie być w stanie oprzeć się mi na tylnym siedzeniu samochodu. Kiedy zabrałem ją do pokoju hotelowego, który dla niej zarezerwowałem, praktycznie rzuciła się na mnie i zaczęła mnie całować.