Rozdział 203: Strażnik
Moana
Chwilę po tym, jak przyłapałam ochroniarza, którego Edrick ze mną wysłał, obserwującego mnie przez okno przez lornetkę, trochę się uspokoiłam i nie byłam już tak wściekła. Postanowiłam nie rozmawiać o tym z Edrickiem później i uznałam, że powinnam dać sobie trochę czasu, zanim zacznę się kłócić. W końcu Edrick po prostu próbował zapewnić mi bezpieczeństwo, wysyłając ze mną ochroniarza. Sam fakt, że był w porządku z moim powrotem do pracy i z powrotem Elli do szkoły, był już cudem. Nie chciałam przypadkowo wywołać zamieszania i sprawić, by Edrick zmienił zdanie, ponieważ wiedziałam, że miliarder Alfa byłby zbyt uparty, gdyby nagle zdecydował, że powrót któregokolwiek z nas do normalnego życia to zły pomysł.
Jednak w przerwie obiadowej zaczęłam zauważać, że coś jest nie tak, gdy jedna z innych nauczycielek weszła i zapukała do moich drzwi z nieco wściekłym wyrazem twarzy.