Rozdział 175: Metody homeopatyczne
Edrick
„ O, dobrze. Budzi się.”
Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, gdy odzyskałem przytomność, był rozdzierający ból głowy, pulsujący w mojej czaszce. Gdy w końcu otworzyłem oczy, mrużąc je nawet w słabym świetle stolika nocnego, zobaczyłem trzy pochylone nade mną postacie. I sądząc po twardości pod moimi plecami i pozycji, w jakiej leżałem, szybko zdałem sobie sprawę, że leżałem na podłodze, a nie na łóżku.