Rozdział 54 Chcesz zobaczyć, jak bardzo na mnie wpływasz?
MONALIZA
„To jest takie zabawne!” Wydałem z siebie podekscytowany krzyk, który i tak został zagłuszony przez hałas klubu.
„Wiem, prawda?” Irene parsknęła śmiechem, podnosząc szklankę piwa do ust i opróżniając połowę zawartości.