Rozdział 40 Uczucie niepokoju
Punkt widzenia autora
Lorden parsknął śmiechem, wybierając kilka numerów na telefonie i dzwoniąc do kontaktu. Siedział w swoim biurze, przestronnym i luksusowym pomieszczeniu, na ścianie wisiały trzy piękne obrazy.
„Halo” – wychrypiał, gdy tylko ktoś odebrał połączenie.