Rozdział 136 Pocałunek dzierżawczy
"Proszę! Puść mnie! Nie mogę tego znieść!" powiedziała Kiara trochę przestraszona, widząc jego wyraz twarzy.
Klątwa Eskylriousa znów na niego działała. Tym razem nie był to ból w klatce piersiowej, ale ekstremalne pragnienie. Eskylrious był spragniony krwi. Jego pragnienie sprawiło, że nie był w stanie się kontrolować i odebrało mu rozum.
'Ta dziewczyna...zamiast czuć wdzięczność Bogu za to, że dał jej błogosławieństwo, by zostać wybraną na moją żonę, po prostu odmawia i idzie w ramiona tego kulawego psa! Jakież to wkurzające!...' pomyślał Eskylrious i spojrzał na jej szyję.