Rozdział 97 - Twoja dobroć została odwzajemniona
„Zawsze jestem otwarty na rozmowę” – powiedział Jason ze swojej strony linii, nie wierząc, jak wielka przepaść ich dzieli.
Jak miał teraz zasypać przepaść? Jason na chwilę stracił orientację, gdy usłyszał surowe ostrzeżenie Michelle.
„Nie wolno ci utrzymywać żadnych kontaktów z Henshawami i nigdy nie wolno ci ingerować w to, co z nimi robię”.