Rozdział 16 Czerwona księga, akt małżeństwa ognistego urodzenia
Było to jednak dopiero ich drugie spotkanie.
Nawet nie zabrał jej na korytarz, żeby odebrać certyfikat.
Jonathan martwił się, że jego szorstkość przeszkodzi Julianie, więc polegał na swojej niesamowitej samokontroli, aby stłumić swoje wewnętrzne pragnienia.