Rozdział 8 Uderzenie w twarz
Słysząc, jak ludzie nazywają ją bezwstydną i bezczelną, ścisnęła torbę tak mocno, że jej knykcie zrobiły się białe. Nawet nie myśląc, wyrzuciła z siebie ze złością: „Zadzwoń na policję! Sprawiedliwość trwa! Zapłaciłam 120 000 za tę torbę! Jak śmiesz nazywać ją dobrze zaprojektowaną podróbką! Jeśli nie możesz zapłacić za szkody, niech tak będzie! Przestań rozsiewać kłamstwa!”
Su Meng zaplanowała kolację z Yuan Xinlei, więc nie chciała tracić czasu z Liu Liyun na posterunku policji. „Liu Liyun, na górze jest flagowy sklep GC. Poprosimy kierownika, żeby sprawdził, czy twoja torba jest prawdziwa, czy nie, dobrze? Nie będę się też z tobą kłócić o rekompensatę za twoją torbę. Pozwolimy personelowi w pokoju kontrolnym zobaczyć, kto pierwszy wpadł na drugą osobę!”
Z zadowolonym wyrazem twarzy. Liu Liyun z zapałem chciała dać Su Meng w twarz, pokazując jej wyniki. „Dobra! Chodźmy! Nie chciałam się z tobą kłócić na podstawie naszego poprzedniego związku. Ale skoro upierasz się przy swoim uporze, to nie obwiniaj mnie za swoje nieuchronne upokorzenie!”