Rozdział 9 Konto skradzione
Widząc matkę i dziecko, Yuan Xinlei najpierw mocno pocałowała małego Kai Kai w policzek, po czym ten przewrócił oczami, co wywołało śmiech Yuan Xinlei.
„Nie widziałam cię już od roku! Mój Mały Kai Kai stał się o wiele przystojniejszy! Chodź, pozwól matce chrzestnej pocałować cię jeszcze raz!” Po tym, jak powiedziała, Yuan Xinlei skrzywiła usta, gotowa go pocałować.
Cera małego Kai Kaia przybrała odcień popiołu, pobiegł do Su Meng i objął ją, chowając głowę w jej ramionach.