Rozdział 6 Spotkanie przez przypadek
Po spojrzeniu na język na ekranie, pulchne policzki Su Yankii uniosły się z delikatnym uśmiechem. Następnie spokojnie zeskoczył z bagażu, wcisnął ręce do kieszeni i ruszył w stronę wyjścia z lotniska. Głosem dziecka rozkazał: „Mamo, chodźmy!”
Su Meng ciągnęła swoje bagaże, poszła za nim i gestem dała oszołomionemu Zhang Xiaoyun znak, żeby ruszył. „Xiaoyun, chodź”.
Gdy dotarli do klimatyzowanego wagonu, Zhang Xiaoyun, która była zszokowana umiejętnościami programistycznymi czterolatki, w końcu wróciła do rzeczywistości i ciekawie spojrzała na Su Yankai, która siedziała obok Su Meng. „Pani Su, czy pani dziecko naprawdę ma cztery lata?”