Rozdział 28 Może czas iść dalej
„Tak naprawdę nie planowałam randki w ciemno; to był pomysł Osborne’a i miał dobre intencje. Proszę, nie odbierz tego źle” – wyjaśniła Chelsey.
Wyatt wydawał się niewzruszony. Unosząca się para zasłaniała mu twarz, uniemożliwiając Chelsey odczytanie jego wyrazu twarzy.
Gdy miała zamiar powiedzieć coś więcej, Wyatt nałożył jej trochę jedzenia na talerz.