Rozdział 58 Chęć pocałowania Cię
Tyson spojrzał na śliczną twarz Celii i uśmiechnął się prowokacyjnie. „Kochanie, dlaczego znów się rumienisz? Za każdym razem, gdy się rumienisz, mam ochotę cię pocałować”.
Ciało Celii zadrżało. Była tak zawstydzona, że zakopała twarz w jego ramionach i powiedziała, udając złość: „Jesteśmy na zewnątrz. Zwróć uwagę na swoje zachowanie. Chodźmy najpierw do domu”.
Tyson pochylił głowę i pocałował ją między brwiami. Następnie uśmiechnął się i powiedział: „Posłucham cię, moja żono. Ale zrobię wszystko, aby cię zadowolić, kiedy wrócimy do domu”.