Rozdział 25 Tak, to ja, jaki zbieg okoliczności
Po drugiej stronie.
Kierowca w średnim wieku był pełen entuzjazmu i plotkarski, odwracał głowę, by rzucić kilka spojrzeń. „Mała dziewczynko, kim jest dla ciebie ta osoba? Wygląda całkiem przystojnie, prowadząc ten samochód!”
Yan Mian zastanowił się przez chwilę. „Nieznajomy”.