Rozdział 14 Gdzie się podziała wersja miniaturowa?
Yan Mian zacisnęła palce, zatrzymując się na kilka sekund, gdy dźwięk wody w łazience nagle ucichł. „Shen Feng?”
Po wypowiedzeniu tych dwóch słów drzwi łazienki nagle się otworzyły.
Burzliwy podmuch gorącego powietrza wylał się przez szparę, otulając jej brwi i oczy. Na rozmazanym obrazie stał Bo Jing'an, jego idealna sylwetka owinięta jedynie ręcznikiem kąpielowym.