Rozdział 195 No i co?
„ Tak jest” – odpowiedział cichym głosem, który maskował jego emocje. „Zostawmy to po kolacji”.
" Jasne."
Jej usta były mocno zaciśnięte w linię, gdy prowadziła go do stołu jadalnego. Następnie zaczęła podawać jedzenie.
„ Tak jest” – odpowiedział cichym głosem, który maskował jego emocje. „Zostawmy to po kolacji”.
" Jasne."
Jej usta były mocno zaciśnięte w linię, gdy prowadziła go do stołu jadalnego. Następnie zaczęła podawać jedzenie.