Rozdział 27 Nie można ufać
Rozważam to i rozważam fakt, że Draven rzeczywiście dodał mnie do umowy. Ta noc z Ethanem sprawiła, że się zgodził. Czy zgodził się tylko dlatego, że zostałem częścią umowy?
„Hej.” Czuję, jak chwyta mnie za brodę i zmusza, żebym na niego spojrzała. „Proszę oddychać.”
Śmieję się lekko. Oddychanie to chyba jedyna rzecz, nad którą mam kontrolę w życiu.