Rozdział 109 Nie martwy
Kamery są gotowe, a Darius uśmiecha się do nas. „Wydarzenia, które zaplanowaliście, dobiegły końca. Każde wydarzenie zostało oznaczone i ocenione przez gości. Najmniejsza liczba gości wynosiła sto pięćdziesiąt. Żeby było sprawiedliwie, to jest liczba osób, które mogły głosować na każde wydarzenie, niezależnie od liczby gości”.
„Jak zwykle, ten z najmniejszą liczbą głosów odejdzie”. Kellan patrzy na nas. Słyszę, jak Astrid coś mruczy, ale ją ignoruję.
„Każda osoba może przyznać punkty w skali do trzech. Z 436 punktami, Sage.” Odwracam się i ją przytulam. „431 punktów to Elara.” Lekko się rozluźniam. „420 punktów Lyra, 401 punktów Callista i 324 punkty Astrid.” Darius patrzy na nią.