Rozdział 78
Wang Yanchao skinął głową. „Dobrze. Jutro wymyślę nowe pomysły, jeśli dziś nie zadziała. Musimy sprawić, żeby Tang Yan cierpiał!”
„ Dobrze. Nie martw się, tym razem się na nim zemścimy!”
Wang Yanchao parsknął śmiechem i rozłączył się, a na jego twarzy pojawił się uśmieszek.