Rozdział 112
To, jak potoczyły się sprawy, było całkowicie nieoczekiwane, zwłaszcza dla Iana i Matteo, którzy wpadli na ten plan. Wszystko idzie zgodnie z naszym planem. Tata nie prosił mamy, żeby odeszła, ale dlaczego mama nadal odchodzi? Te dwie małe dzieci były zdezorientowane. Były za małe, żeby zrozumieć, że sprawy nie są tak proste, jak się wydaje, jeśli chodzi o dwoje dorosłych w kontaktach ze sobą. Nie trzeba mówić o rzeczach przez większość czasu, ponieważ dorośli potrafią odczytać czyjeś wewnętrzne myśli, obserwując zmiany w ich mimice twarzy.
„ Matt, chodźmy.” Niosąc Vivian, Sasha wyciągnęła rękę, by chwycić dłoń Matteo. Nie zostawiłaby swojego syna w tym miejscu. Ian, który trzymał się nóg ojca, odwrócił się, by na nią spojrzeć. Jego oczy zaczerwieniły się, gdy usłyszał jej słowa. Jeśli chodzi o Matteo, chłopiec był rozdarty. Stojący przy drzwiach Sebastian zabrał głos tuż przed tym, jak scenariusz rozdzielenia dziecka od matki miał się rozegrać,
„ Sasha Wand, robisz to celowo? ”