Rozdział 40
„Sarah, jeśli potrafisz udowodnić, że cię wrabiamy, policja na pewno wykona swoją pracę zgodnie z prawem!” odpowiedział William z uśmiechem na twarzy, ponieważ był pewien, że nie miała sposobu, aby udowodnić swoją niewinność.
„Wszyscy to słyszeli, prawda?” Sarah przemówiła głośno do tłumu. „I proszę was, abyście byli moimi świadkami, ponieważ obawiam się, że później państwo Libanes spróbują zmienić swoją wersję faktów!”
„Będę twoim świadkiem!” Daniel przemówił spokojnie i to było więcej niż wystarczające, ponieważ reprezentował najwyższą władzę w mieście.