Rozdział 117
W drodze do restauracji Sarah miała pewne problemy, samochód miał przebitą oponę, a wcześniej samochód był w porządku, bo pojechała nim do szpitala.
To raczej zbieg okoliczności. Ktoś musiał to zrobić celowo.
Sarah postanowiła wymeldować się później, bo nie mogła przegapić lunchu z synem, więc szybko wezwała taksówkę. Gdy tylko wsiadła do samochodu, ktoś od tyłu pchnął ją w ramię, a ona poczuła na szyi zimny stalowy sztylet!