Rozdział 133
Nie mogła zapomnieć o własnych urodzinach, więc jedynym słusznym wytłumaczeniem było to, że Yvette nigdy nie ustawiła numeru PIN na swoje urodziny! Nie mogła jednak być pewna, czy Yvette źle zapamiętała swoje urodziny, czy po prostu ją okłamała. Kiedy wróciła do domu, przecięła kartę kredytową na pół nożyczkami.
Lisa wyjęła okulary przeciwsłoneczne ze schowka i założyła je, aby ukryć lodowate spojrzenie. „Nie” odpowiedziała wprost.
„Dlaczego tego nie używasz?” zapytała Lana zdezorientowana. Wtedy, zdawało się, że coś wymyśliła, a łzy napłynęły jej do oczu. „Lisa, czy nadal nienawidzisz mamy i taty?” Jej głos zadrżał, stając się coraz cichszy z każdym słowem.