Rozdział 30
Po wypisaniu Emmy ze szpitala Tom nadal nie odprawił rodziców.
Rozwiązał z nią umowę najmu jednopokojowego mieszkania, w którym mieszkała, i wynajął mieszkanie z dwoma sypialniami, aby ułatwić swoim rodzicom pobyt i opiekę nad nią.
Jeśli chodzi o niego samego, z czasem zaczął wracać do domu coraz później. Nawet gdy skończył wszystkie zadania, wymyślał wymówki, żeby zostać po godzinach, żeby tylko nie być obiektem nagłych wybuchów złości Emmy.