Rozdział 493 Ciężko ranni
Layla mieszkała na oddziale intensywnej terapii, który zazwyczaj był bardzo cichy. Nie było tam słychać nawet hałasu ulicy poniżej.
Nagle usłyszała, jak personel medyczny wychodzi zza drzwi.
Ciekawa Brielle wstała i otworzyła drzwi. Złapała zdenerwowaną pielęgniarkę i zapytała: „Co się stało? Szpital wydaje się teraz bałaganem. Czy ktoś robi zamieszanie na dole?”