Rozdział 440 Fabuła Sandry
Layla obudziła się gwałtownie, jej szeroko otwarte oczy rozglądały się dookoła, ale nic nie zobaczyła.
Nad jej głową znajdował się worek przykryty, a ona została brutalnie zaniesiona w nieznane miejsce.
Ponownie mocno zamknęła oczy, próbując zminimalizować ból głowy i skupić się na słowach porywaczy.