Rozdział 434 Wygraj przeciwko sobie
Trzy dni później Rodneyowi w końcu udało się znaleźć czas, żeby udać się do ośrodka i wydostać Sandrę.
W tym czasie Sandra miała rozczochrane włosy. Jej ciało było brudne, a ona sama wydzielała nieopisany odór. Ci, którzy przechodzili obok niej, zasłaniali nosy dłońmi.
Będąc obiektem pogardliwych spojrzeń innych, Sandra poczuła jeszcze większą niechęć do Layli.