Rozdział 365 Co jest nie tak z łaską
Na koniec Layla wybuchła histerycznym śmiechem. Pobudziła Clarka i kazała mu przestać.
Oczywiste było, że Clark nie był chętny.
Jednak musiał chwycić Laylę za rękę i wstać. „Co się stało?” Clark zapytał z irytacją, otwierając drzwi.