Rozdział 234 Pierwsza randka
Podczas gdy Katy dalej drażniła Laylę, ona kontynuowała pakowanie jej bagażu. Następnie poszła do pokoju Clarka.
Po drodze Layla zastanawiała się, czy Clark będzie ją drażnił i śmiał się z niej. Ale gdy tylko otworzyła drzwi, wszystkie jej zmartwienia zniknęły.
Pokój Clarka był bardzo mały, ciemny i wilgotny. Jakość materaca była wyjątkowo słaba. Dziwny zapach przenikał nawet do jej nozdrzy.