Rozdział 217 Stan krytyczny
Layla płakała, gdy patrzyła, jak lekarze znów zabierają Hildę do sali reanimacyjnej. Podświadomie pobiegła za noszami, ale pielęgniarka ją powstrzymała.
Asystujący lekarz podszedł do Layli i westchnął ze znużeniem. „Cóż, jej stan jest dość krytyczny. Nie możemy zapewnić, że operacja się powiedzie”.
Łzy napłynęły jej do oczu. „Proszę, doktorze. Proszę, uratuj moją babcię”. Płakała niekontrolowanie.