Rozdział 138 Kolacja
Pół godziny przed przyjęciem Clark nagle odebrał telefon.
Zmarszczył brwi, potajemnie przeklinając w myślach. Potem podniósł głowę i spojrzał na Laylę. Layla trzymała rąbek swojej sukni i zapytała z namysłem: „Czy chodzi o pracę? Czy twój szef znowu kazał ci pracować po godzinach?”
Chociaż Clark był teraz freelancerem, Layla często widziała, jak zostawał do późna w pracy. Więc pomyślała, że to musiała być trudna praca.