Rozdział 25
Następnego dnia w południe Zachary wyszedł z biblioteki. Rozciągnął sztywne ciało i poszedł w kierunku stołówki na lunch. Nagle zadzwonił telefon komórkowy w jego kieszeni. Zachary spojrzał na identyfikator dzwoniącego. Dzwonił pan Yan. Odebrał: „Dzień dobry, panie Yan!”
„Zachary, gdzie jesteś? Przyjdź natychmiast do laboratorium” – powiedział Jimmy.
„Panie Yan, czy muszę już iść? Zaraz będę jadł lunch.”