Rozdział 31
Na zewnątrz sklepu było zamieszanie. Hałas wydawał się zbliżać, jakby wiele osób spieszyło się w stronę sklepu. „Co się dzieje?” Logan zmarszczył brwi.
Janet była zaskoczona, a potem wyglądała na zirytowaną. Jednak powiedziała z uśmiechem: „Bracie Wan, czy to możliwe, że zostałam rozpoznana, kiedy przed chwilą wychodziliśmy na zewnątrz? Fani idą po mnie”. „To bardzo prawdopodobne. Pospiesz się z rachunkiem!” Logan skinął głową i ponaglił sprzedawczynię.
Janet spojrzała na Lauren arogancko: „Cóż, naprawdę trudno być sławną osobą. Ludzie rozpoznawaliby mnie, kiedy wychodziłabym na zakupy, i prosili o mój podpis. Niestety, ktoś nie jest już sławny i nie może być nawet rozpoznany przez przechodniów, kiedy idzie ulicą”.