Rozdział 164 – Tajemnica Enzo
Miłość z punktu widzenia Lili.
To było takie mocne słowo i coś, co rezerwowałem dla mojego partnera. Enzo był moim partnerem i teraz, gdy nadszedł ten moment, zacząłem się niepokoić myślą, czy to jest przyszłość, którą widziałem.
Enzo nie był moim idealnym wyborem na partnera na początku. Był na swoim i nie ukrywał, że posiadanie partnera było dla niego niczym więcej niż ciężarem. To nie była historia miłosna, jaką sobie wyobrażałam, ale ten miniony rok z nim był czymś do przeczytania.