Rozdział 99
Zmieszanie Alyssy pogłębiło się. „Dlaczego mnie szukasz?”
Ale wiedziała też, że to nie jest miejsce na rozmowę. Złapała go za ramię, wyciągnęła „Justina” i wyszła.
Emmett był przez nią ciągnięty. Ponieważ był wysoki, musiała robić dwa kroki za każdym razem, gdy on robił krok. W ten sposób na jego ciele było poczucie spokoju.