Rozdział 87
Głos Alyssy przycichł i w powozie zapadła dziwna cisza.
Spojrzała na Franka, który jechał z przodu, a potem odwróciła się, by spojrzeć na „Justina”. Widząc, że jest zamyślony, wyciągnęła rękę i pogłaskała go. „Wciąż mi nie powiedziałeś, co twój kuzyn lubi jeść”.
Emmett odzyskał zmysły i spojrzał na nią głęboko. Po kilku sekundach powiedział: „On nie jest wybredny, jeśli chodzi o jedzenie. On je wszystko”.