Rozdział 676 Oddaj mi klucze
Na spokojnej twarzy Sampsona pojawił się ślad gniewu. „Wygląda na to, że bardzo mnie nienawidzisz”.
„Dobrze, że wiesz.” Alyssa spojrzała na Sampsona zimnym wzrokiem.
Gdy skończyła mówić, Alyssa odwróciła się i zamierzała odejść.