Rozdział 30
Anioł
Jesteśmy pięć minut od budynku biurowego, w którym mam spotkać się z Sangrioti, gdy mój telefon zaczyna wibrować.
Wyciągam urządzenie z kieszeni kurtki i marszczę brwi, gdy widzę na ekranie migające imię ciotki Glorii.
Anioł
Jesteśmy pięć minut od budynku biurowego, w którym mam spotkać się z Sangrioti, gdy mój telefon zaczyna wibrować.
Wyciągam urządzenie z kieszeni kurtki i marszczę brwi, gdy widzę na ekranie migające imię ciotki Glorii.