Rozdział 135 Sto trzydzieści pięć
Punkt widzenia Loli
Całą noc ledwo spałem. Mój mózg pracował na najwyższych obrotach i myślałem tylko o tym, jak jak najszybciej przejść przez tę fazę.
Choć bardzo chciałem, żeby wojna się już skończyła, gdyż oznaczałoby to pokój i bezpieczeństwo dla wszystkich, to dla mnie będzie to oznaczać koniec.