Rozdział 384 Sarkazm
Shane czuł, że głowa zaraz eksploduje, a jego wyraz twarzy był niezwykle bolesny. Otworzył usta, jakby chciał dać wyjaśnienie.
„Sevie, nie miałem tego na myśli. Nie widziałem cię wcześniej i nie wiedziałem, że to ty. Dlatego powiedziałem te rzeczy. Ja-”
„Pan Quinnell.” Wynter przerwał mu spokojnym tonem. „Córka, z którą chcesz się zjednoczyć, stoi obok ciebie. To nie ja.”