Rozdział 546 Bracia Quinnell
Wynter, która wciąż zastanawiała się, w jaki sposób stawić czoła swoim wrogom podczas zbliżającego się rodzinnego bankietu, nigdy nie uważała, że sukienki i biżuteria są czymś ważnym.
W ich rezydencji ktoś postawił maszynę do szycia. Jeśli chodzi o biżuterię, ktoś wysłał jej tuzin pudełek z prezentami, których jeszcze nie otworzyła. Prawdopodobnie też nie były tanie.
Rozmyślając nad stylem swojej sukienki, Wynter uświadomiła sobie, że już od dawna nie trzymała ołówka w ręku, by zaprojektować coś nowego.